poniedziałek, 16 grudnia 2013

Cats

Ech, cały ten biaj wisi (znaczy "zależy") na (ode) mnie, no, na nas...
Piszę więc coś z litości, bo, beze mnie, tej biaj odchodzi już w całkowite zapomnienie.

Memory, turn your face to the moonlight
Let your memory lead you
Open up, enter in
If you find there the meaning of what happiness is
Then a new life will begin


A warto pamiętać o tych milionach, wydawanych na marketing biajowy, na te "szkolenia z konfiguracji" na Seszelach, na te statuetki "Lidera Informatyki", na te pełnostronicowe reklamy w Computerworldach, na te artykuły obiajowe, w których odmiana wyrażenia "byznes yntelydżens" (z kalyfornijskim eksentem) sięgała swoją częstotliwością serii z karabinu maszynowego, a swoim odlotem sposobu odmiany akronimu SQL (es-kiu-el) Servera przez majkrosoftowców, czyli "SIKŁELSERWER"... (Tak tak wiemy, chcemy się podpiąć pod historię SQL (SEQUEL) rodem z IBMa i Oracle'a).

Memory, all alone in the moonlight
I can smile at the old days
I was beautiful then
I remember the time I knew what happiness was
Let the memory live again


A tu, Panie Dzieju, już tylko excelek na topie. Wszyscy tylko o excelku, o biaju już siara straszna wspominać. Oracle już umarli dawno temu - znaczy przerzucili się tylko na marketing bezpośredni - już, publicznie, taka cisza jest, że aż nie wiem, czy Larry E. dalej tak wysyła na wczasy za zakup, niby tylko, bazy danych...
Tak nawiasem, Larry, jakbyś chciał SENSOWNIE OBUDZIĆ PROJEKT OPEN OFFICE'A, to ja nie mówię nie. Bo Excel jest fantastyczny, a będzie jeszcze bardziej fantastyczny, jak będzie miał sensowną konkurencję.

IBM też już w odwrocie - znakiem tego, że już nie żyje, jest fakt, że ich marketoludki nie uciszają już nawet Darka, który robi im ewidentną siarę. Fajny był, jak to tam było, "HAL"? (super pomysł na te literki no nie?)
No, cza, chłopaki, pisać te makra ekselkowe teraz. Pomysły macie tu:
http://afin.net/webcasts/
Kradło mnie już tylu gości, że aż nie chce mi się wyliczać, więc Wy też możecie.

Bo pamiętajcie, że

Daylight, I must wait for the sunrise
I must think of a new life
And I mustn't give in
When the dawn comes tonight will be a memory too
And a new day will begin

środa, 4 grudnia 2013

Yellowfin - szczęście w BI osiągnęło swój szczyt (kres)

Jest, Jest! JEST! JEEEEEEEEEEEEEEEEST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jest.

Jest nowy, jeszcze bardziej zajefajny od najbardziej zajefajnego QlikView...
Beautiful, Balanced and Brillant BI - Yellowfin7

Już ma MILION użytkowników, ale jeszcze jest "comming soon" ;)

ALE JESZCZE GO NIE MA U GARTNERA, WIĘC NIE ISTNIEJE JAKO BI.
I chyba nie zaistnieje, bo rynek się ma ku końcowi...

Fajna tam cytata jest:
Big Data
No matter what Big Data means to you, we've got your Big Data analytics needs covered. Make the most of your data with Yellowfin.

Nieważne, co to znaczy - my robimy BiDę i dobra jest!

Ale ta BiDa to, zwróćcie uwagę, tak tylko testowo, większość ściemy ma jeszcze "BI". Czyżby bajki o BiDzie się nie przyjmowały? O IMA'ie też nic nie ma, o OLAPie też nic, o co chodzi? Tylko, że taki łatwy i zajefajny? A TECHNOLODŻY?

Popatrzcie też na "Contacts" - nie ma przedstawicielstwa w Europie (ale na obrazku - mapa Europy)! Narodowości Yellowfina też nie da rady odszukać.

Chłopaki, spieszyć się, bo Was zaraz uprzedzi jakiś upadający dystrybutor SAPcia! Będziecie mogli pościemniać troszku. 10 biajów SAPcia Was nie utrzymało, może toto da radę? Może cóś dofinansuje, bo właśnie robi kanały (dystrybucyjne)?
I spędzicie miło Święta z Yellowfin’s Christmas User Group...

Ale, pooglądajcie, normalnie, czad.
http://www.yellowfinbi.com/

PS
Nie, nie, sorka, coś tam jest o IMA'ie - w technikalu.
Ale WŚRÓD DOSTĘPNYCH ŹRÓDEŁ DANYCH NIE MA EXCELA! - samobójcy.
Więcej! Na stronie "Business User" nie ma słowa "Excel"!
- samobójcy ze szczególnym samoudręczeniem.

BI umiera - Bojownicy czystej rasy walczą o resztkę nawiedzonych fanów.
Po nich - już nikogo.

PPS
Poczytajcie też o Yellowfin...
http://slashdot.org/topic/bi/how-to-do-bi-on-the-cheap/
"Australian Based" - No, wreszcie coś wiemy... tam wszystko do góry nogami.
"Calling YellowFin a "BI tool" is either a big compliment to YellowFin or a great insult to BI. (...) Like most visualization software out there, YellowFin is a pretty blonde with no brains." - Co hejterstwo konkurencji Yellowfina ma do blondynek? Wypraszam sobie!

piątek, 29 listopada 2013

Jedna funkcja sumuje dane z wielu Exceli według wielu kryteriów. Za darmo. Możliwe? (cz.2.)

cd...

A to SQLek, który nie tylko konsoliduje faktury z 3 plików w    
locie, sumuje je i wybiera te, które spełniają wiele warunków    
naraz...
ale teraz, dodatkowo(!), ŁĄCZY powstałą, skonsolidowaną tabelę    
ZE SŁOWNIKIEM odbiorców, umieszczonym - uwaga - W INNYM PLIKU i,    
dodatkowo, jest to plik ACCESSA!!!

Sprzężenie z dodatkowym słownikiem umożliwiło dodanie    
DODATKOWEGO KRYTERIUM na polu 'miasto', którego w żadnym polu    
plików 'faktury', po prostu, nie było.

Czary?

Nie, to tylko wykorzystanie SQL w Excelu.


SELECT SUM(f.wart_net)
FROM (
SELECT * FROM faktura IN 'C:\SOA2\Dane\Faktury1.xls'[Excel 5.0;]
UNION ALL
SELECT * FROM faktura IN 'C:\SOA2\Dane\Faktury2.xls'[Excel 5.0;]
UNION ALL
SELECT * FROM faktura IN 'C:\SOA2\Dane\Faktury3.xls'[Excel 5.0;]
) f, odbiorcy o IN 'C:\SOA2\Dane\odbiorcy.mdb'
WHERE (
f.nazwa=o.nazwa
AND
f.nazwa LIKE '%X'
AND
f.data BETWEEN #2010-01-01# AND #2011-12-31#
AND
f.pozycji>3
AND
o.miasto='WARSZAWA'
)


Wartość 153.90, jakby ktoś chciał sprawdzić ręcznie.
Pliki do zabawy tutaj: http://afin.net/samples/Data/ODBC/SOA/

czwartek, 28 listopada 2013

Jedna funkcja sumuje dane z wielu Exceli według wielu kryteriów. Za darmo. Możliwe?

Pewnie, że możliwe.

Film:
http://afin.net/webcasts/HowTo_UseFreeGetdataodbcFunction.swf

I parametry, żeby nie spisywać z ekranu ;)

Tu dodatek:
http://afin.net/downloads/free/GETDATAODBC.xla

To tzw. "DSN" - nazwa źródła danych
DSN=Pliki programu Excel; DBQ=C:\

A to zapytanie SQL, które to wszystko, co w tytule, robi w mig na    
zamkniętych plikach:
SELECT SUM(wart_net)
FROM (
SELECT * FROM faktura IN 'C:\SOA2\Dane\Faktury1.xls'[Excel 5.0;]
UNION ALL
SELECT * FROM faktura IN 'C:\SOA2\Dane\Faktury2.xls'[Excel 5.0;]
UNION ALL
SELECT * FROM faktura IN 'C:\SOA2\Dane\Faktury3.xls'[Excel 5.0;]
)
WHERE (
nazwa LIKE '%X'
AND
data BETWEEN #2010-01-01# AND #2011-12-31#
AND
pozycji>3
)

środa, 27 listopada 2013

Z cyklu "Wielcy odkrywcy": Świat odkrywa, że BI go oszukuje.

Hehehehehehe....

http://arnoldit.com/wordpress/2012/07/18/now-business-intelligence-is-dead/
Now Business Intelligence Is Dead

(...)

    We [Constellation Research] suggest a dozen best practices    
needed to move Business Intelligence (BI) software products into the    
next decade. While five “elephants” occupy the lion’s share of    
the market, the real innovation in BI appears to be coming from    
smaller companies. What is missing from BI today is the ability    
for business analysts to create their own models in an expressive    
way. Spreadsheet tools exposed this deficiency in BI a long time    
ago, but their inherent weakness in data quality, governance and    
collaboration make them a poor candidate to fill this need. BI is    
well-positioned to add these features, but must first shed its    
reliance on fixed-schema data warehouses and read-only reporting    
modes. Instead, it must provide businesspeople with the tools to    
quickly and fully develop their models for decision-making.

Chłopcy, poznajcie coś, co jest od 18 lat w Excelu za free, ok?
http://afin.net/KsiazkaSQLwExcelu/GraficznyEdytorZapytanSqlNaPrzykladzieMsQuery.htm
http://www.goldenline.pl/forum/1411050/sql-server-express-jako-baza-danych-analityka/s/1#35173752

Nie można tworzyć w Excelku własnych "modeli danych"? Doprawdy?
http://afin.net/artykuly/controlling/II_HurtowniaDanych.htm

poniedziałek, 25 listopada 2013

SkyDrive - Zbieranie danych w Internecie w arkuszu kalkulacyjnym

Czy można zbierać dane przez Internet z różnych lokalizacji -    
uwaga! - W INTERFEJSIE ARKUSZOWYM, czyli w normalnym Excelu, i,    
jednocześnie, żeby dostęp był reglamentowany, kontrolowany, i,    
jednocześnie, żeby było łatwo i przyjemnie?

No pewnie.
http://afin.net/webcasts/Demo_CollectData_SkyDrive.swf

Tu można pliki pooglądać.
https://skydrive.live.com/?id=42AC4083B32E6AB0!1896&cid=42ac4083b32e6ab0

SkyDrive jest usługą bezpłatną do 7GB.

środa, 20 listopada 2013

Capgemini's "Elastic Analytics"

Tym razem wymyślił Capgemini.

http://www.capgemini.com/sites/default/files/22_08_capgemini_elastic_analytics_news_alert.pdf
Co do funkcjonalności owego EA to trudno się przyczepić - szczęście ogólne i już.
Kwestia, jak się to rozwiąże, a tu już krucho.

Bełkot Capgemini jest, jak rozumiem, KOLEJNYM sygnałem śmierci BI - po prostu TRZEBA COŚ Z TYM ZROBIĆ. Nikt nie wie, co i jak (my wiemy! SOA!) więc się wymyśla wszystkie przedrostki do "Analytics": "Natural Analytics" (QV) (Zaczynali z "In-Memory Analytics", ale było zbyt technicznie i nie-marketingowo), "Business Analytics" (MS), Elastic Analytics (CG).
No, tych "Analyticsów" to parę jeszcze będzie.
I, proszę zwrócić uwagę, NIE IDĄ ZA TYM ŻADNE KONKRETY.

Nikt nie rozumie, że zmiana optyki (poniekąd, rewolucja, zgadzamy się) na arkuszo-centryczną, rozwiązuje połowę problemów od razu, bo władzę nad analizą daje analitykowi, zabierając ją informatykowi, a atrybutem analityka jest arkusz kalkulacyjny.

Tylko, co te matołki będą wtedy sprzedawać i w czym ten Capgemini będzie wtedy "doradzać"?
Ten świat (świat BI) jest śmieszny. Analitycy są ciemni, jak tabaka w rogu - nie wiedzą, czego wymagać i nie znają podstaw komunikacji z IT (bo IT to dalej półbogowie), więc NIE ONI (analitycy) rozwalają ten układ. A, szkoda - byłoby sensowniej. Ten układ rozwala się sam. Sam widzi, że jest niewydolny i zmierza ku upadkowi.

Pora na szabrowników! Capgemini, do boju!

piątek, 15 listopada 2013

Centralna baza danych MySQL do analiz c.d. (tym razem - z AFINEM)

Kontynuacja poprzedniego.

A jak to zrobić AFINEM?

Różnica jest taka, że nie edytujemy tabelki w Query, tylko    
prostą tabelkę excelową.
Naciskamy przycisk 'Start' i... już.

Filmik:
http://afin.net/webcasts/ABC_HowToUseExternalServerMySQL_WithAfin.swf

czwartek, 14 listopada 2013

Centralna baza danych MySQL do analiz (Za darmo! Bez AFINA! Pełna funkcjonalność bazodanowa!)

Bez VBA!

Do zrobienia w 15 minut!
Super zabezpieczenia, jak ktoś potrzebuje!
Wszystko na dłoni i kontrolowane przez UŻYTKOWNIKA!
Bez informatyków!
Na DOWOLNYM Excelu w DOWOLNEJ lokalizacji

I jeden klik, sorka, tu, 2 kliki (DWA KLIKI MYSZKĄ!)
I WSZYSTKIE DANE NA TALERZU, pardon    
- w mojej własnej, ślicznej tabeli przestawnej.

http://afin.net/webcasts/ABC_HowToUseExternalServerMySQL_NoAfin.swf

piątek, 8 listopada 2013

Szkolenie MS Query i SQL

Wojciech Gardziński, Krzysztof Rumiński ©2002-2013

Program 2-dniowego kursu
MS Query, podstawy baz danych i języka SQL dla analityków

Adresaci:
            Analitycy, kontrolerzy finansowi, księgowi, analitycy sprzedaży, menadżerowie
Cel:
            Poznanie podstaw budowy, struktury i metod dostępu do baz danych,  języka zapytań SQL oraz zasad współpracy z popularnymi bazami plikowymi i serwerowymi
Efekty:
Nabycie praktycznych umiejętności dostępu do baz danych dla celów analizy biznesowej.
Odkrycie efektywnych metod analizy, dających zaskakujące możliwości tworzenia raportów
Radykalna zmiana podejścia do analizy danych, zwiększenie jej efektywności i i wygody.
Profesjonalizacja analizy danych, łatwiejsza komunikacja ze specjalistami serwerowych baz danych

Program:
1.      Po co?
a.       Czego nie można (i czego nie należy robić ) w Excelu i VBA?
b.      Czy SQL jest dla zwykłych ludzi i jak się go uczyć?
c.       Jak uczyć się SQL?
d.      Excel, Access, a może coś innego (jakie platformy dostępu do danych)?

2.      MS Query – najprostszy, darmowy, ogólnie dostępny i w pełni funkcjonalny, graficzny edytor zapytań SQL – ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia.
a.       Tradycyjna architektura analizy, architektura klient-serwer, pośrednia warstwa aplikacji dostępu do danych – sterowniki ODBC i OLE DB, źródła danych i sposoby tworzenia nowych źródeł
b.      Podstawy dostępu– wybór źródła danych, bazy danych, tabeli, pola
c.       Zapytania do bazy bez znajomości SQL - operacje bazodanowe
d.      Wzbogacanie zapytań o własne pola, formuły, agregaty (sumy, zliczanie, inne)
e.       Jeśli nie MS Query, to co? (inne edytory zapytań SQL)
f.       Co to jest „hurtownia danych”? Nie wiecie? To robimy!

3.      Podstawy baz danych
a.       Pojęcia podstawowe: baza, tabela, pole w różnych systemach bazodanowych
b.      Pojęcia relacji, sprzężenia (różne rodzaje), indeksu, kluczy
c.       Kilka słów o administracji – zarządzanie, efektywność, wybór bazy dla realizacji naszych celów analitycznych

4.      Podstawy SQL
a.       Składnia
b.      Wybieranie danych czyli najczęściej używane słowo języka profesjonalnych analityków (a nie zaawansowanych excelistów)
c.       Mówienie pełnymi zdaniami: łączenie danych ze słownikami, tworzenie słowników
d.      Składanie danych, również z różnych źródeł danych (konsolidacja)
e.       Podstawy przetwarzania danych dla celów lepszej ich analizy
f.       Tworzymy własną bazę danych

5.      Podsumowanie
a.       Użycie PRAKTYCZNE
b.      Ścieżki dalszego rozwoju nabytych umiejętności
c.       Model współpracy z IT: analityk jest szefem informatyka baz danych. Umie zlecić pracę specjaliście i umie ocenić jej wynik.

środa, 6 listopada 2013

CIMA się uczy.

W profilu na GoldenLine (http://www.goldenline.pl/wojciech-gardzinski) mam napisane, że mnie niegdyś wywalili z grupy CIMA http://www.cimapoland.pl
Bo rozszyfrowałem ten skrót jako "Certyfikatów I Materiałów Akwizycja"

Moje główne zarzuty były standardowe - kompletny brak praktyki analitycznej - wyłącznie kursy teoretyczne, o takich pier... sorka, rzeczach, jak SQLki, to, w ogóle, zapomnij.

Dzisiaj dostałem spam od CIMA'y, wszedłem ci ja, panie, i... szok!
IT-skills !!!
http://www.cimaglobal.com/Events-and-cpd-courses/Maste...

CIMA uczy informatyki! Nie może być...
A, w owym IT-skills, KOLEJNY SZOK!
12/21 (DWANAŚCIE na dwadzieścia jeden) kursów to coś z Excelkiem/arkuszem kalkulacyjnym. Żadnych tam biajów, Statistic, bzdur... Czysty Excelek.

Usiadłem z wrażenia. SKUMALI! CI GOŚCIE COŚ SKUMALI!!!!
CIMA skumała, że jedynym narzędziem analityka jest arkusz kalkulacyjny!

Czapki z głów!
Za dwa lata będą uczyć SQLka. Koniecznie w Londynie.

Ale temat akwizycji ciągle taki sam. Patrzcie, po ile (i gdzie) oni te kursy żenią. Londyn, 415 funtów!
Kurczę, Anglicy myślą, że są centrum merytorycznym świata i to oni mają prawo dawać takie ważne certy. Kto ich tego oduczy?
A Polacy, jak widać, łakną, jak kania dżdżu. A ich kto oduczy?

poniedziałek, 21 października 2013

Dlaczego BI jest drogie? Bo... musi.

No, powiedzcie sami, dlaczego taki biaj kosztuje miliony? No, gdzie idą te pieniądze?
Na kilku programistów, robiących mięcho, lub kilku kolejnych, klejących ETLki?

Świat BI musi mieć kasę na Gartnerka, na korupcję, na panów dziennikarzy, na Computerworlda, na kuse panienki przy stendach. Ludzie, to wszystko kosztuje i kasa na to musi być. Im czystszy marketing, tym większa relacja cena/koszt, itp. Stąd, klaruję, że niskokosztowych biajów nie ma. To nie ten rynek. Tu trzeba drogo i trzeba to robić tak, jak powyżej. Kufałek (QlikView) nawet to skumał - popatrzcie, jaki był wojowniczy na początku, a jak teraz hołubi wręcz fakt, że się wcisnął w kwadracik Ogrodnika (Gartner). Tak normalnie już biajuje - roztacza szczęście dla tych, co to łykają, ewentualnie dopieszcza szkoleniami w ciepłych krajach, a decydentów korumpuje. I to działa! A maluczcy sobie muszą radzić exceliozką - gdyby jej nie było, świat biaja umarłby już dawno. A tak, biaj robi swoje, a exceliozka go ratuje. I, oczywiście, biaje z nią "strasznie walczą", itepe...

czwartek, 10 października 2013

Wdrażam BI

(Znam podobne przypadki)
Załóżmy, że chcę wdrożyć biaja, bo słyszałem, że "rozwiązuje problemy informacyjne". Jestem decydentem i się nie znam. Wynajmuje "projekt managera" (PM).

Projekt manager przystępuje do roboty profesjonalnie - rozsyła do biznesu ankiety wymagań
Czeka, a biznes myśli. Tego chcę i robię to w Excelku, dobra, żeby to było na platformie, chcę wszystko, żeby i to, i to, i tamto. Przytakuje mu PM - pisz wszystko, co chcesz, teraz jest burza mózgów - pisz wszystko. Biznes pisze, a nawet - konfabuluje.
Powstaje koszmarek pt "spis wymagań", PM śle go (mediuje, hehehe) do dostawcy. Dostawca, przypomnijmy , JUŻ WYGRAŁ PRZETARG, w którym obiecywał wszystko.
Dostawca zaczyna wydziwiać, że przez wszystko, to on rozumiał "wszystko, co jest możliwe" a tu takie konfabulacje...
PM do biznesu: "ograniczcie sie!". Biznes wycina co drugi swój projekt i to wycina z potrzeb te, które już ma w Excelu. Bo, skoro już ma, to będą dalej, nawet jak tamci coś sknocą.

Dostawca coś robi, robi akurat bardziej te rzeczy niepotrzebne - patrz zdanie wyżej.
Oddaje projekt - PM widzi, że biznes łapie się za głowę, że nie o to mu chodziło.
Biznes pyta z rozpaczą w głosie: ALE CZY TE DANE MOŻNA DO EXCELA - tam już sobie poradzimy!
Dostawca robi (odblokowuje dotychczas tajemny) eksport do Excela.
Biznes się krzywi, PM gada "no, tak przecież chcieliście!" - biznes podpisuje odbiór.

CO POZOSTAJE????
Eksport do Excela i exceliozka.

A my proponujemy (SOA):
Dajcie ludziom excelki - te excelki to system!
Usprawnijcie je, dając im pod spód hurtownie danych, datamarty dziedzinowe, nauczcie z nich korzystać.
Niech Biznes sam sobie zrobi prototyp!
GOTOWY SYSTEM INFORMACYJNY.


A, że będzie to tzw. wieczny prototyp? Cóż, biznes jest zmienny - tylko prototyp nadąży za tymi zmianami.
Wszystkie "systemy BI" są do wyrzucenia.

Biajowy czad


A biaj zaczadził wielu. Tak z godzinę temu w Trójce gadał jakiś dziennikarz z tym Legutką od tej ekonomii - warto czasami posłuchać, jakie głupoty walą chłopaki - jeden czyta niusy z gazet, a chłopaki dziennikarze dopowiadają - zwykle albo takie oczywistości, że aż boli, albo podobne głupoty. Ale się kręci. A Legutko bryluje i to chodzi.

A, i dzisiaj ów dziennikarz, a'propos, co tam te dzisiejsze komputery mogą i w ogóle, rzucił, że teraz komputery są tak wszechmogące, że "prezes na swoim tablecie ma obraz całej firmy".
Chyba jako zdjęcie na pulpicie. Ale tego nie dodał.

Zastanówmy się chwilę jednak nad tym stwierdzeniem.
Co to jest i czy w ogóle jest możliwy "obraz całej firmy na pulpicie" - oczywiście już na serio, czyli w sensie informacyjnym.
Wystarczy popatrzeć na swój folder "ulubione", żeby się zorientować, że obraz całej firmy to rzecz niemożliwa do uzyskania "na pulpicie".
Bo, jak masz dużo folderów, to masz gąszcz i nic nie widzisz
Jak masz informację syntetyczną, to brak szczegółów zabija
Jak masz syntetykę i śliczne drill-downy do analityk, to wszystko jest suche i sztywne, i, biegając wciąż po owym "drzewie informacji", myślisz tylko o wyjściu z niego.

I DLATEGO, BARANY OD BIAJA i Panie Dziennikarzyno! Prezesi bywają jednak w swoich firmach, bo owe biaje mogą dać dwie cyferki, ale życie jest gdzie indziej. Biajowo to najbardziej - nie, że drogie - to jedno z najbardziej bezsensownych miast świata.

piątek, 20 września 2013

III Edycja Studiów Podyplomowych EXC

Uwaga, uwaga, wnimanie, wnimanie, achtung i etenszyn pliiizzzz

Z przyjemnością OGŁASZAMY, że III. edycja pierwszych w Polsce, a kto wie, czy i nie szerzej, Studiów Podyplomowych, poświęconych profesjonalnemu użyciu Excela w controllingu, dochodzi do skutku. Grupa zebrała się przed czasem!!!

http://www.exc.ue.wroc.pl/

Ale spoko. Chcemy uruchomić drugą grupę, równoległą! Być może, jeżeli taka będzie wola - w Warszawie. Zapisy więc... trwają!

Ech, te ludziska są nienormalne. Chcą efektywniej, znaczy więcej, pracować.

czwartek, 12 września 2013

Computerworld: "Analiza budżetów w Excelu jest niemożliwa."

Uwielbiam czytać te mądrości biajowe...
http://www.itstandard.pl/wydajplik.asp?id=2192&url=http://wp.download.idg.pl/sbwps/223dff448f55da505e019e1322dedb46/52319d6e/cw/Aplikacje_Biznesowe_2013.pdf

Na stronie 40. piękna tabelka, co mogą tam różne biaje, och, czegóż one nie mogą? Latać mogą i w ogóle...

A na stronie 44. tekścik:
Systemy BI zamiast dostarczać
odpowiedzi na przygotowane
wcześniej zestawy
pytań, muszą pełnić rolę narzędzi
zapewniających możliwie
nieskrępowany wgląd
w informacje biznesowe oraz
ich powiązania, na dowolnym
poziomie szczegółowości.


Aż taką reklamę zrobili naszej darmowej, excelowej funkcyjce GETDATAODBC()!!!
REWELACJA!
http://www.goldenline.pl/forum/3257854/szybka-funkcja-getdataodbc-jest-problem-jest-rozwiazanie/s/1#54055144

PS
Ale, słuchajcie, najlepsze jaja są na stronie 43. !!!!
W tabelce, co tam te różne biaje mogą, jest kolumna "Microsoft Business Intelligence", no i wiersz "Analiza wykonania budżetów".
I JEST CZERWONA KROPA (sic!). CZYLI MSBI nie potrafi analizować budżetów!

BARANY! WSZYSCY NA ŚWIECIE BUDŻETY ANALIZUJĄ W EXCELU. DOWIEDZCIE SIĘ CZEGOŚ WRESZCIE O PRAKTYCE!


Obrazek


Oczywiście, biaj od SAPa potrafi wszystko, czyli już wiemy, kto to finansi. A, Łorakl też.

wtorek, 10 września 2013

http://EXC.UE.WROC.pl

http://EXC.UE.WROC.pl

Ludzie, ludziska!
Excelki, Kopiujwklejki, Wyszpionki i Selectrendżersi! Accesski,    
Biajki i BiDaki (miłośnicy "Big Data", czymkolwiek toto) też.

Szanowni Państwo!
Zapraszamy na DZIEŃ OTWARTY studiów podyplomowych na UE Wrocław,    
a szczególnie na, UWAGA!...
Nasze SPOTKANIE PANELOWE, czyli spotkanie wykładowców, byłych    
i obecnych studentów oraz kandydatów na Studia Podyplomowe "Excel    
w controllingu dla zaawansowanych" oraz "Controlling wspomagany    
komputerowo", czyli http://EXC.UE.WROC.pl , http://CWK.UE.WROC.pl    
.

Pełna informacja:    
http://www.podyplomowe.ue.wroc.pl/pliki/dzien_otwarty___program.pdf

W planie - uwaga, PREZENTACJE! - autorskie prezentacje wybranych    
prac dyplomowych słuchaczy EXC. Będzie to dobra okazja, żeby    
zobaczyć przykładowe prace, pisane na naszych kierunkach i    
porozmawiać z naszymi absolwentami.

A my będziemy się starali obronić przed gradem pytań...

Do zobaczenia.
Centrum Kształcenia Ustawicznego Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu
Wrocław, ul. Kamienna (naprzeciwko budynku głównego UE Wrocław), sobota, 14.09.2013, godzina 13.10, sala 104 CKU

poniedziałek, 2 września 2013

Wyższość Excela nad MS SQL Server Reporting Services

Krótki filmik, pokazujący, jak można Excelkiem uzyskać tabelkę, niemożliwą lub horrendalnie trudną do uzyskania za pomocą "specjalistycznych" narzędzi raportowych - tu: SSRS.

http://afin.net/webcasts/ABC_HowToUseDifferentQueriesInOneReport.swf

A tu link do dyskusji specjalistów od SSRS:
http://www.goldenline.pl/forum/3333160/raport-ssrs-wartosci-z-dwoch-tabel

Zero praktyki na polskich uczelniach = łykanie zachodnich certyfikatów

Kolejny anglik chce nam sprzedawać certyfikaty
http://www.omec.pl/ba-diploma-spotkanie-menadzerskie-w...

Taki analityk biznesowy z potwierdzonymi kompetencjami w obszarach

BA Diploma
Potwierdzenie kompetencji analityków biznesowych
(...)
Business Analysis Practice
Requirements Engineering
Commercial Awareness
Business Change
IS Project Management
Modelling Business Processes
Systems Modelling Techniques
Benefits Management & Business Acceptance
Systems Development


...to prawdziwa gratka dla pracodawcy. Dajesz papier - masz pracę.
Oferta w sam raz dla świeżych absolwentów polskich studiów - zero praktyki, więc zero pracy. Co robić? A starzy dadzą te parę tysiaków na certa... (żebym miał co robić, znaczy, chociaż, uczył się...)

Kiedy Polacy wyleczą się z "zachodnich certyfikatów", czyli ślepego łykania anglojęzycznych formułek? Weźmy to my ustalmy jakiś standard, ale czy nas stać, skoro wszystko, co polskie, jest be, "bo wiemy, z jakiego badziewiastego źródła pochodzi".
Pana anglika nie znamy, więc mu pewnie wielu uwierzy.

piątek, 12 lipca 2013

Sumowanie (agregowanie) danych z wielu kwerend do jednego raportu lub jednej komórki arkusza

Może... myszką?
http://afin.net/webcasts/HowTo_SumManyQueriesInOneCell.swf

A, tak serio...

W systemach raportowych takie coś WYMAGA
1. ISTNIENIA dwóch kwerend
2. Definicji POLA (pól, czy też odwołań do owych kwerend, jak   
zwał, tak zwał), by te pola można było zsumować.

A tu - myszką mą... w Excelku... klik-klik...

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Odpiwotowywanie danych (unpivot data) / wersja arkuszowa

Odpiwotuj sobie tabelkę!
http://afin.net/webcasts/HowTo_UnpivotDataWithoutSql.swf

Odpiwotowywanie = tworzenie tabeli jednowymiarowej (miara + 2 atrybuty) z tabeli dwuwymiarowej (miara w tabelarycznym rozbiciu na 2 atrybuty)

środa, 29 maja 2013

Odpiwotowywanie danych (unpivot data)

Mamy dane w tabelce dwuwymiarowej, a chcemy w jednowymiarowej. I    
klops.

dane,a,b,c
x,1,2,3
y,4,5,6

->

Dane,PoleXY, PoleABC
1,x,a
2,x,b
3,x,c
4,y,a
5,y,b
6,y,c

Jaki, znowu, klops?
http://afin.net/webcasts/HowTo_UnpivotData.swf

Oczywiście, można tak odczarowywać dane 2-, 3- i    
więcej-wymiarowe. Lata na miesiące, miesiące na konta, budżety -    
uwaga - również w różnych ARKUSZACH, PLIKACH, a nawet w    
różnych FOLDERACH - po prostu, do każdego zadania parametryzuje    
się inną rzecz w linijce z SQL-em, definiującym odczyt.

Myszką tu i tam, i programik gotowy. I baza danych pod spodem też.    
Przyjemnego oglądania i efektywnych prób!

poniedziałek, 27 maja 2013

Tekstowe pliki hierarchiczne SQLem? TAK!

Jak odczytać taki fajny plik tekstowy, gdzie linia z kontem to jedno, a linia z wartościami do tego konta to drugie.

Printed [Date]

|-----------------------------------------------------------------|
|Account Number            Account name                           |
|-----------------------------------------------------------------|
|   initial balance   |       turnover      |     final balance   |
|-----------------------------------------------------------------|
|     debit|    credit|     debit|    credit|     debit|    credit|
|-----------------------------------------------------------------|
|010-000                   [name1]                                |
|-----------------------------------------------------------------|
|     0,00 |    100,00|      0,00|     20,10|      0,00|    120,10|
|-----------------------------------------------------------------|
|020-000                   [name2]                                |
|-----------------------------------------------------------------|
|   123,00 |    100,00|      0,00|      0,00|    123,00|    100,00|
|-----------------------------------------------------------------|
|030-000                   [name3]                                |
|-----------------------------------------------------------------|
|     0,01 |   1100,00|     11,00|     22,00|     11,01|   1122,10|
|-----------------------------------------------------------------|
|040-000                   [name4]                                |
|-----------------------------------------------------------------|
|  1234,56 |      0,00|   1234,56|      0,00|   1234,56|   1234,56|
|-----------------------------------------------------------------|
|050-000                   [name5]                                |
|-----------------------------------------------------------------|
|     0,00 |      0,00|      0,00|      0,01|      0,00|      0,01|
|-----------------------------------------------------------------|
 
 
Pożądany efekt to:


AccNo AccName InitBalD InitBalC TurnD TurnC FinBalD FinBalc
010-000 [name1] 0 100 0 20,1 0 120,1
020-000 [name2] 123 100 0 0 123 100
030-000 [name3] 0,01 1100 11 22 11,01 1122,1
040-000 [name4] 1234,56 0 1234,56 0 1234,56 1234,56
050-000 [name5] 0 0 0 0,01 0 0,01


Filmik pokazuje, że MOŻNA TO ZROBIĆ SQL-em, czyściutkim, jak łza - czyli można to uruchomić zewsząd, programami darmowymi również, z Accessa też - ZEWSZĄD!

Popcorn w rączkę i startujemy:
http://afin.net/webcasts/Demo_SqlReadingNextTxtLine.swf

czwartek, 23 maja 2013

Trafna diagnoza Sławomira B.

Sławomir Broda:
(...) Tak jest w każdej większej firmie. Zwłaszcza jeżeli są to firmy-córki zagranicznych korporacji. Oczywiście są w nich wielkie erp, bi, hutrownie danych i inne poważne narzędzia, ale wokół nich powstaje pajęczynka narzędzie na "sznurku i taśmie klejącej". Dlaczego ? Bo to taniej, szybciej i nie wymaga podpisu fefnstu PM'ów i innych menagerów.
Ps.: Pan WG znów może piać z zachwytu - 90% niestandardowych zadań robi się tam w excelu (na szczęście nie w architekturze spoa).
http://www.goldenline.pl/forum/3267298/vba-a-przeglada...

Pieję z zachwytu - nad trafnością diagnozy.

Właśnie po to wymyśliliśmy SOA. Jako rozwiązanie.

Jest:




Powinno być:


środa, 22 maja 2013

Systemy Business Intelligence utrudniają rozwój analityki biznesowej.


Obawy związane z bezpieczeństwem i integralnością danych często utrudniają rozwój analityki biznesowej wewnątrz firmy. Ludzie, którzy je mają, najprawdopodobniej nie zdają sobie sprawy z tego, jak powszechna jest dystrybucja i modyfikacje danych bazujących na arkuszach kalkulacyjnych.
Z reklamy QV

Biajki zaś pitolą o bezpieczeństwie. Oni nie umieją czytać.
Nie wiedzą, że "bezpieczeństwo" w ich mniemaniu, kończy się na eksporcie z biaja. A dalej już jest, niczym niezabezpieczona, wysyłana w lewo i prawo, przez Internet i pendrajwami - Exceliozka, nad którą NIKT JUŻ NIE MA KONTROLI. Skoro te Wasze eksporty z biaja SĄ TAK WAŻNE i są, przede wszystkim, "GOTOWE", to się chłopcy powinniście SKUPIĆ NA DYSTRYBUCJI EXCELKÓW. Co tam jakieś surówki, wypluwane z biaja. "Wasze gotowe raporty", niosące nic, tylko inteligencję biznesową, powinny być chronione, hasłowane, terefere. Ale tego nie potraficie, więc się skupiacie na "czystości" początkowego etapu exceliozki, czyli eksporcie z biaja.

To tak, jakbyś brał kobitę za żonę, pytał, czy jest dziewicą, i cieszył się przestraszliwie, że ona na pewno była dziewicą do pierwszego roku życia. A to, że potem zarabiała przy Gierkówce, to nic, bo to poza Waszą kontrolą i wiedzą. Jesteście słodcy, cukiereczki Wy moje, czekoladowe.
Na szczęście, analitycy są od Was mądrzejsi.

Rozumiecie? WY I TE WASZE BIAJE UTRUDNIACIE ROZWÓJ ANALITYKI BIZNESOWEJ WEWNĄTRZ FIRMY.

wtorek, 14 maja 2013

DMA - Sklej 3 pliki do tabeli w Accessie

Jędrek – „Fajny film wczoraj widziałem.”
Maniek – „Momenty były?”
Jędrek – „No masz! Najlepiej jak...”

Trzy pliczki EXCELOWE, żeby nie było, że jakieś tajemne, wskakują sobie radośnie do bazki accessowej do jednej tabelki z nowym polem, identyfikującym okres - hop!

I raporcik tabelą przestawną na tym cudowny, szybciutki, odświeżalny...
Nowe dane (na pokazie nowy plik - kwiecień06.xls)? - pyk i jest. I tabelka ma. I nic się nie rozjeżdża. I żadnych linków, wyszpionków, formułek - nic.
A działa. I to jak fajowo. Trzeba, co jakiś czas, nacisnąć 'Start'.

PARAMENT PIKCZERS [ryczenie lwa] PREZENT-ują:
http://afin.net/webcasts/Demo_DmaCostsFrom3Files.swf

czwartek, 9 maja 2013

Szkolenia SQL w Excelu

Czas odświeżyć temat szkoleń.

Po naszych doświadczeniach z http://www.exc.ue.wroc.pl/ (rewelacja, przyjęcie nawet trochę przerosło nasze oczekiwania), zapraszamy na szkolenia z SQL w Excelu.

Wolisz organizację przez wyspecjalizowaną firmę szkoleniową?
My też tak wolimy, uwielbiamy ciasteczka w przerwach. ;) A, tak serio, tak jest największe prawdopodobieństwo zebrania grupy w zadanym terminie.
http://www.akademiamddp.pl/szkolenia,o886,SQL_w_Excelu...

Wolisz bezpośrednio?
-> kontakt na priv

Chcesz, żeby skontaktował się z Tobą wyspecjalizowany agent?
jak wyżej.

Program:
1. Wstęp do SQL. MS Query + OLAP.
2. SQL (Structured Query Language) – historia, zastosowania, idea Relacyjnej Bazy Danych, technologie dostępu do RBD: ODBC, ADO, graficzny i tekstowy interfejs edytora SQL.
3. Zdanie SELECT (Data Manipulation Language - DML) SELECT [DISTINCT]/ INTO/ IN/ FROM [ALIAS][LEFT/ RIGHT/ INNER/ CROSS JOIN] IN/ WHERE/ GROUP BY/ HAVING/ ORDER BY.
4. Zapytania zagnieżdżone, relacje, import/eksport danych.
5. Elementy Data Definition Language (DDL) CREATE/DROP DATABASE, CREATE/ALTER/DROP TABLE, INSERT INTO, DELETE FROM, UPDATE, INSERT.
6. Implementacja SQL (interfejs) w MS Access, MS SQL Server, MS Excel (MS Query, dodatki) oraz omówienie interfejsów baz danych (Oracle, MySql, DB2, PostgreSQL).
7. Ograniczenia oraz sposoby ich omijania.
8. Architektura systemu informacyjnego firmy ze szczególnym uwypukleniem roli hurtowni danych i sposobów jej wykorzystania w analizach biznesowych z poziomu MS Excel.
9. Zastosowania praktyczne.

Program, oczywiście, jest elastyczny, my też.
A Twój system informacyjny po takim szkoleniu będzie super-elastyczny.

piątek, 5 kwietnia 2013

Afinie, prowadź!

Stefan Trygiel, analityk, 5.4.2013
(wspomagany Brzechwą Janem)


Przewrót

Bije godzina niezapomniana
zakręt historii - kolejna zmiana
Trzeba rewolucji drogę torować,
Marsz rozpoczęty, Afinie prowadź!

Spasiony biaj analityków judzi
Na bruk będą wywalać ludzi
Ajtek knowa, mąci niestrudzenie,
Walka trwa dalej, wróg nie drzemie,
Kto nie z nami, będzie z nami,
Kto przeciw nam - SpOA go złamie!

Który tam? Z drogi. SpOA kroczy,
Twoje zbawienie analityku umęczony
Wspólnie pracować, raporty budować
sqlsować! Afinie, prowadź!

wtorek, 26 marca 2013

SQLS Analysis Services + Excel + AFIN = PowerExcel full serwis ;)

Patrzcie ludzie, jak fajnie i przyjemnie się robi raporciki.

Kosteczka, full serwis bezpieczeństwo, full serwis performans, czy jak to tam te biaje zwą, no że się szybko rusza i Big Data, sratata...

Żaden biaj tego nie zrobi, a jeśli zrobi, to taką fabryką, że dwa lata to mało.

A tu ładnie, szybciutko, wygodnie, taniutko...

Filmik:
http://afin.net/webcasts/Demo_GetDataOlapSQLSAS.swf

poniedziałek, 25 marca 2013

Drogie BI - dobre BI!

Cichym, aczkolwiek pewnym, niekwestionowanym zwycięzcą powyższej rundki jest, oczywiście, imć Stefcio, który precyzyjnie, w pełni, trafnie i dosadnie opisał osobę, która poszukuje odpowiedzi na fundamentalne pytanie o efektywność czegoś, co jest sprzedawane za miliony, dostarcza miałkiej funkcjonalności, jest obłożone grubą warstwą marketingu z elementami korupcji

Otóż efektywność czegoś to
Efektywność (E) = uzysk (U) / koszt tego uzysku (K)

Uzysk jest niewielki - ludzie dalej tylko Excel i Excel, więc owa efektywność jest bliska 0.
(Mówimy, oczywiście, o efektywności klienta, hehehe)

Wszyscy to widzą, więc wytworzyły się pewne strategie walki o zwiększenie E:
1. [Strategia bogatych] Dodamy ci Excelka za free - stosuje ją w sposób bezpośredni np SAP, ale to, ogólnie, strategia bogatych. Żeby nie obniżyć K daje się licencje Excela, tworzy dodatki do BI, żeby Excel miał bliżej, wymyśla się chmury i IMA'y - wszystko po to, żeby przekonać klienta, że my to Excel, tylko lepszy, BO TO MY GO DAJEMY, a nie on nas. Próbujemy zwiększyć U (dodając Excelka, śmieszne, no nie?)

2. [Strategia biednych] Uzysk, fakt, jest niewielki, to my DRASTYCZNIE obniżymy K (żeby E mocno wzrosło, a wszyscy widzą, że jest taka potrzeba). I, np. Pan Łukasz robi prawie-darmowe BI. Kupę "darmowego BI" jest zresztą w Internecie. I co, jak tam sukcesy?
Sukcesów brak z prostego względu: Gdy się biaja odrze z marketingu (no bo obniżamy koszty) - ZMNIEJSZAMY TEŻ U, co jest, dla wielu, szokiem! Po prostu biaja bez marketingu nie ma. Koszt może być zero - wtedy nie można mówić o efektywności, bo "pamiętaj, cholero...", a jeśli jest nawet niewielki (odrobinę większy od 0), to i tak uzysk jest wtedy jeszcze mniejszy, czyli E dalej spada.

Uwaga - piszę to ja, Wojciech G - EFEKTYWNOŚĆ BIAJA MALEJE wraz z obniżką jego ceny! Najlepsze są biaje drogie - opłaca się skracać spódniczki przy stendach na konferencjach (to kosztuje!), opłaca się kupować super-drogie krawaty konsultantom (Oracle), OPŁACA SIĘ OPŁACAĆ, bo klient lubi złoto. Kto był w Licheniu albo w Watykanie, albo zainwestował w Amber Gold, ten rozumie. Jeśli jest dużo złota, zawartości być nie musi.

NIE MOGĘ, Mr Steve (on lepiej kuma po angielsku, niż po polsku), NIE BYĆ IDIOTĄ, widząc tę patologię i usiłując z nią walczyć, np. przez zmianę architektury analitycznej.

Bardzo dziękuję(my) za te wszystkie wyzwiska!

PS
A, jeszcze jest
3. [Strategia Microsoft]
Cokolwiek się nie dzieje i ma jakąś nazwę (tu BI), my nazywamy jakiś swój produkt tym nośnym hasłem (BI) i sprzedajemy licencje na Windę i Ofisa - a jak sprzedamy, chwalimy się, że przodujemy w tym czymś, czyli w BI.
Nie mamy pojęcia, co robimy, ale to nam zupełnie nie przeszkadza. BI to czysty towar. Że co, że go nie ma? - też nie szkodzi. Wyobrażenie o BI jest!

Wyobrażenie o BI to czysty towar. Trudno, żebyście go nie bronili, skoro istnieje.

wtorek, 19 marca 2013

Jak sprzedać biaja (BI)? Kurs dla zaawansowanych

Przy okazji gmerania w guglu, odkryłem genezę sztandarowego ostatnio (nacisk quvałka na IMA'ę robi swoje) produktu SAP - SAP HANA - to kolejny (10.) wspaniały BI od SAP.
Tak nawiasem, się nasłuchałem ostatnio psów, wieszanych na SAP Business Objects, drzew by brakło... (sztandarowy zarzut - świetnie działa, ale tylko wtedy, gdy PREZENTUJE raporty, zrobione uprzednio w Excelu)

No, ale wracając do SAPowego HANA BI, skąd to toto?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hana-bi
Fajerwerki.

Ludzie tak okrutnie rozprawiają się ze sztandarowym produktem sztandarowej firmy...
Przecież to sztandar - tak łatwiutko go sprzedać...
Jak się sprzedaje SAP BO?

Przykładowy dialog, oczywiście to wizja artysty, żaden tam cytat dosłowny, takie coś przecież nigdy by się nie przydarzyło W TAKIEJ WSPANIAŁEJ FIRMIE, w której pracują ludzie Z TAKIM WSPANIAŁYM DOROBKIEM, jak Pan Piotr Bańkowski, sorka Peter Bankowski.
"Wojciech gowno mówisz, gowno jesteś."
http://www.linkedin.com/groupItem?view=&gid=23006&type=member&item=92462461&commentID=-1#lastComment

- To kupuje Pan, Prezesie, nasz wspaniały produkt, BO?
- Nie, analizy robimy inaczej...
- ale wie Pan, że to (brak np. jakichś tajemnych, mitycznych "bibliotek") może spowodować gorsze działanie ERPa?
- Przecież to BI.
- Tak, ale bardzo, bardzo, bardzo ściśle związany... Brak obu naraz może spowodować przestoje w ewidencji...
- ile to kosztuje
- X
- Daj mi Pan spokój, radzimy sobie, a płacimy Wam za ERPa kolosalne pieniądze, a Wy chcecie jeszcze raz tyle!?!?!
- Ja tylko ostrzegam - mogą być problemy z systemem transakcyjnym
- Dobra, dawaj Pan tego BO. Ale to eksportuje do Excela?
- Oczywiście, nasz produkt jest czołowym przedstawicielem Business Intelligence.

wtorek, 19 lutego 2013

Excel 2013

Excel 2013 jest już naszym przyjacielem.
http://afin.net/webcasts/Demo_AfinInExcel2013.swf

Instalujesz (Excela 2013), klikasz w tę samą ikonkę AFINA i działa.

poniedziałek, 18 lutego 2013

Skrypt SQL z Excela


Zrób sobie proces dowolnego przetworzenia danych do swoich analiz - tu masz darmowe narzędzie (proste makro VBA), opis i przykład:

http://afin.net/downloads/free/ADO4Excel_SQL_Script.zip

I śmiej się z tych, co mówią, że się nie da.

A tutaj komentuj i opisz swoje doświadczenia:
https://groups.google.com/forum/?fromgroups=#!topic/afinnet/yuYomisC8F0

poniedziałek, 11 lutego 2013

Milion rekordów z XLSX-a? 30s i jest DMA

Inspiracja:
http://www.goldenline.pl/forum/3172610/jak-przyspieszyc-program-w-vba

Mamy sobie dane - duże dane w Excelku. Oczywiście w XLSX, czyli w nowoczesnym, dużo-znoszącym Excelku.
No i są, i trzeba coś tam wyliczyć. I exceliozka. A nawet gorliwi obrońcy exceliozki - nawet nie myślałem, że ta choroba ma tak wielu fanów! Serio.

Pan kierownik analiz Netii (to taki polski telekom) ćwiczy exceliozkę do bólu.
A podobno w telekomach tylko biaje są - Excelka podobno tam w ogóle nie ma, bo się (podobno) nie nadaje - tak twierdzi świat biajów.
A tu - kuku - jest. I to jest w postaci klinicznej - czyściutkiej i mooooooocno do bólu.

A przecież tak prosto rozwiązać tamat:
http://afin.net/webcasts/Demo_DmaFromBigXlsx.swf

No, ale trzeba chcieć to ZROBIĆ, a nie tylko jęczeć.

Zaglądajcie częściej na
https://groups.google.com/forum/?fromgroups#!forum/afinnet

wtorek, 22 stycznia 2013

Re: Automatyczne zablokowanie możliwości wypowiedzi w serwisie GoldenLine

Pomoc Goldenline:
Witaj,

Twoja możliwość wypowiadania się na grupach dyskusyjnych serwisu GoldenLine.pl została zablokowana.
Jest to wynik wielu zgłoszeń nieprawidłowości w Twoich wypowiedziach.

Blokada została nałożona na 14 dni.

Pozdrawiamy,
Zespół GoldenLine.pl



Rozumiecie? Nie można krytykować Business Intelligence!

Świat BI wynajmuje agencję pijarową, która takiego gościa jak ja sekuje i wywala z grup dyskusyjnych. Co zrobią jutro?


Śpijcie chłopcy i dziewczynki dalej, aaa kotki dwa...

czwartek, 17 stycznia 2013

Automatyczna kwerenda WEB zasilająca hurtownię danych

Że co?

Że można sobie kursy walut zapisywać do hurtowni, nie dotykając    
klawiatury (i myszki, oczywiście, też)?!?!?!

Bez BI?
Bez programowania?
Bez klikania?

No pewnie.
http://afin.net/webcasts/Demo_AutomaticWebQuery2DMA.swf

Opis:
Zasilanie Hurtowni Danych Analityka, czyli DMA (Data Mart for    
Analysis) jest, jak widać banalne.
Sztuka w tym, że to OLE DB - a tu nie tak prosto zrobić kwerendę    
do rekordseta i potem to zapisać w bazie danych.

Ale jest AFIN, który potrafi:

1. zapisać kwerendę WEB do arkusza pomocniczego
W tym kroku ciekawostką jest automatyczne dopisanie bieżącego    
czasu do rekordu z kursem walut - możemy sobie sprawdzać dynamikę    
owych kursów.

2. zapisać ów arkusz pomocniczy jako tabelę pomocniczą w DMA (tu    
plik Accessa, który się tworzy automatycznie przy pierwszym    
zapisie - też patent AFINA).\
W tym kroku proszę zwrócić uwagę na zmianę formatu liczby w    
locie. Na stronie Aliora dane walut są z kropką, jako separator    
dziesiętny, a do bazy wchodzą już jako liczby.

3. Dopisanie danych z tabeli pomocniczej w DMA do tabeli głównej    
tamże

4. Kwerendę w raporcie tabeli przestawnej w Excelu odświeżasz,    
kiedy chcesz.

5. Na filmie pokazano również działanie automatu - mogę sobie    
zdefiniować dowolny autostart mojego programu - ja ustawiłem ten    
parametr na 3 sekundy, żeby zmianę było widać na filmie -    
korzystanie jednak z tego raz dziennie wystarczy - więc ustawianie    
startu co 3 sekundy nie jest konieczne - ale można!

Wnioski:
Myślicie, że tylko BI potrafią czerpać do hurtowni danych dane z    
Internetu? Dobry żart.

czwartek, 3 stycznia 2013

Historyjka

Oto Biaj Prawdziwy Najprawdziwszy!

- Szefie mam problem z tym raportem, co mi Pan go wczoraj zlecił na przedwczoraj
- Nie gadaj, tylko otwieraj Excelka i rób!
- Kiedy mi się tu łącza prują...
- Jak kupimy biaja, wszystko będzie lepiej. Pan z biaja tak mówił, a nasz Jasio Itek kiwał głową, że tak. Wtedy już nie będziesz potrzebny, bo biaj zrobi wszystkie raporty cudne
- Łojej, szefie! A mogliby narpiew cóś pokazać?
- Nie bo to strasznie pracochłonne. Najpierw muszą przysłać Kazia Jotżeta, żeby zrobił Wymagania Funkcjonalne, wykresy uemelowe porysował, potem przeprowadzimy negocjacje o cenę, ogłosimy przetarg (ale i tak będziemy musieli kupić od Naszego Wspaniałego Dostawcy NWD Sp. z o.o.), potem ITki muszą się przeszkolić z tej nowej funkcjonalności. Ja natomiast pojadę na doroczne spotkanie Klientów NWD do Puerto Rico, gdzie będziemy dyskutować o miłości, jaką NWD nas darzy.
- Szefie, przysłali ofertę. To będzie kosztować 2.000 (000) PLN. Nawet wyznaczyli Specjalistę, co nam to zrobi, pana Sławka. Ten to chociaż normalny, można do niego zadzwonić - nie tak jak z tym poprzednim raportem, co robili go w Indiach, my za niego zapłaciliśmy, a teraz oni go sprzedają jako swój apgrejd.
- Cicho, nie mamy wyjścia, już jest UML, są schematy, nie można się wycofać. Już nas to sporo kosztowało... Niedługo będzie, tak mi osobiście Prezes NWD obiecał... tak za miesiąc mniej więcej można pytać.
- Szefie, ale... ja... go już dawno zrobiłem w Excelu...
- To dawaj, bo potrzebny! A tamtym musimy tylko zapłacić... A, poza tym, już mi kupili bilety lotnicze do tego Puerto Rico. Głupio by było nie pojechać, no nie?