poniedziałek, 16 grudnia 2013

Cats

Ech, cały ten biaj wisi (znaczy "zależy") na (ode) mnie, no, na nas...
Piszę więc coś z litości, bo, beze mnie, tej biaj odchodzi już w całkowite zapomnienie.

Memory, turn your face to the moonlight
Let your memory lead you
Open up, enter in
If you find there the meaning of what happiness is
Then a new life will begin


A warto pamiętać o tych milionach, wydawanych na marketing biajowy, na te "szkolenia z konfiguracji" na Seszelach, na te statuetki "Lidera Informatyki", na te pełnostronicowe reklamy w Computerworldach, na te artykuły obiajowe, w których odmiana wyrażenia "byznes yntelydżens" (z kalyfornijskim eksentem) sięgała swoją częstotliwością serii z karabinu maszynowego, a swoim odlotem sposobu odmiany akronimu SQL (es-kiu-el) Servera przez majkrosoftowców, czyli "SIKŁELSERWER"... (Tak tak wiemy, chcemy się podpiąć pod historię SQL (SEQUEL) rodem z IBMa i Oracle'a).

Memory, all alone in the moonlight
I can smile at the old days
I was beautiful then
I remember the time I knew what happiness was
Let the memory live again


A tu, Panie Dzieju, już tylko excelek na topie. Wszyscy tylko o excelku, o biaju już siara straszna wspominać. Oracle już umarli dawno temu - znaczy przerzucili się tylko na marketing bezpośredni - już, publicznie, taka cisza jest, że aż nie wiem, czy Larry E. dalej tak wysyła na wczasy za zakup, niby tylko, bazy danych...
Tak nawiasem, Larry, jakbyś chciał SENSOWNIE OBUDZIĆ PROJEKT OPEN OFFICE'A, to ja nie mówię nie. Bo Excel jest fantastyczny, a będzie jeszcze bardziej fantastyczny, jak będzie miał sensowną konkurencję.

IBM też już w odwrocie - znakiem tego, że już nie żyje, jest fakt, że ich marketoludki nie uciszają już nawet Darka, który robi im ewidentną siarę. Fajny był, jak to tam było, "HAL"? (super pomysł na te literki no nie?)
No, cza, chłopaki, pisać te makra ekselkowe teraz. Pomysły macie tu:
http://afin.net/webcasts/
Kradło mnie już tylu gości, że aż nie chce mi się wyliczać, więc Wy też możecie.

Bo pamiętajcie, że

Daylight, I must wait for the sunrise
I must think of a new life
And I mustn't give in
When the dawn comes tonight will be a memory too
And a new day will begin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz