piątek, 16 października 2009

Konsolidacja budżetów z... Google'a (Google Docs)

Wszystko jest fajnie, jak budżety są w zasięgu naszej sieci    
lokalnej. Gdy nie są, może być problem - tym bardziej, gdy    
jeszcze są "mobilne", czyli twórca budżetu rzadko w ogóle do    
komputera siada (albo mało zna), robi na różnych komputerach,    
itp.
Tu rozwiązaniem jest Internet, ale, z kolei, ten ktoś rzadko ma    
swój komputer (poczta, itp.)

Rozwiązanie:
Wszyscy (ci mobilni) robią budżety w Google Docs.    
Pełne zabezpieczenia, udostępnianie (Użytkownik Google), arkusz    
bardzo przyzwoity, komunikacja on-line (można czatować w trakcie    
edytowania danych w arkuszu, wpis w arkuszu natychmiast widoczny    
przez innych), nic nie można zepsuć, itp.

Można też pliki wstępnie konsolidować, np. na poziomie jakiegoś    
obszaru działania reprezentantów handlowych (na filmie wstępnie    
konsoliduję Dept01-Dept03 w skoroszyty roczne) - bardzo fajnie    
działa funkcja (w arkuszu Google Docs)    
'=ImportRange(kod_skoroszytu, arkusz!obszar)'
Ma to sens, serio, trochę się pobawiłem.

Ale, co dalej?
Jak konsolidować pliki, tak, żeby były u nas na komputerze, w    
jednym arkuszu, w jednej tabeli przestawnej, itd.
Prosty zapis z GoogleDocs zapewnia "świeżość" plików, a    
dalej...

A dalej, to już standard AFIN.NET:
Otwieramy szablon, robimy kwerendę, pobieramy jej parametry do    
arkusza programu konsolidującego, parametryzujemy odpowiednio    
poszczególne jego wiersze (komendy), uruchamiamy program    
konsolidujący i... gotowe.

Filmik:
http://afin.net/webcasts/Demo_ConsolidateBudgetsFromGoogle.swf

Wnioski:
Jak ktoś mówi, że trzeba coś kupować ('Program do    
budżetowania', albo jakie 'BI'), żeby konsolidować budżety    
rozproszone, to nas robi w konia.

poniedziałek, 12 października 2009

Konsolidacja plików Excela - przykład bardzo prosty

Co prawda, podobny przykład już był:
http://afin.net/webcasts/Demo_FileConsolidation1.swf
ale był trochę skomplikowany (kwerenda, itp.)

Jest więc NOWY szablon AFIN.NET, specjalnie dla celów konsolidacji    
plików Excela - wystarczy tylko podać katalog(i), nazwy plików,    
nazwy arkuszy do konsolidacji i, ewentualnie, zakres w arkuszach.

Filmik:
http://afin.net/webcasts/HowTo_ConsolidateExcelFiles.swf

Uwagi:
1. Działa na dowolnej ilości plików.
2. Muszą mieć, oczywiście, takie same nazwy kolumn, itp.
3. Przy okazji, w katalogu [AFIN.NET.Folder]/Temp tworzy się plik    
Accessa 'WorkBase.mdb' z gotową tabelą (gdyby np. ktoś inny    
chciał jej równolegle używać). Posiadanie Accessa nie jest    
wymagane!
4. Działa również w darmowej wersji testowej    
AFIN.NET

czwartek, 1 października 2009

Jak wstawiać funkcje do różnych źródeł danych?

Filmik:
http://afin.net/webcasts/HowTo_InsertFunctions.swf

Opis:
Film pokazuje, jak można pracować z funkcjami w AFIN.NET.    
Możliwości jest mnóstwo:

1. Pierwsze 3 funkcje:
(GETDATA=Alias DANE) Użycie funkcji DANE do różnych źródeł    
danych
1.a. do plików typu DBF
1.b. do kostki OLAP - pliku .cub
1.c. do zamkniętego skoroszytu Excela (zewnętrznego)

oraz
2. Kolejne 3 funkcje:
(GETDATAODBC,GETDATAOLAP,GETDATALINK)
Jak wyżej w pkcie 1.(a,b,c), ale funkcje są stworzone ad hoc na    
bazie
a. kwerendy
b. tabeli przestawnej, bazującej na danych OLAP z pliku .cub
c. na podstawie łącza do pliku Excela


Proszę zwrócić uwagę na:

1. Możliwość parametryzacji funkcji  do  różnych źródeł    
danych według jednego schematu, czyli tak, jak robi to Excel - czy    
można bardziej elastycznie?

2. Możliwość użycia takich samych wartości wymiarów w    
różnych funkcjach, niezależnie od tego, czy pobierają dane z    
różnych baz relacyjnych, kostek OLAP, czy też łącz excelowych.    
Można oczywiście też parametrycznie pobierać dane z różnych    
baz tego samego typu - pełna dowolność!

3. W każdej chwili można również sprawić, że funkcje nie    
będą wyświetlały pobranych, czy też obliczonych, wartości, ale    
(po dodaniu ":" jako ostatni argument funkcji) będą wyświetlały    
swoje PEŁNE definicje, niezależnie z ilu parametrów arkuszowych    
złożone.
Wygodnie się szuka błędów w definicjach.