Że można?
- No pewnie. W końcu każdy system oferuje "Interfejs eksportowy".
Czy ów wspaniały (bo oferuje jw.) system eksportuje do Excela, czy
do pliku tekstowego - nie ma większego znaczenia. Tylko NIE
OTWIERAJMY TYCH PLIKÓW EXCELEM, bo jeszcze daty się rozjadą,
teksty zamienią na liczby, liczby na teksty, takie tam, poważne
bardzo, problemy systemów informatycznych...
Dostańmy się do tych danych normalnie, profesjonalnie, ślicznie i
łatwo - przez ODBC...
Co z tego, że producent systemu nie oferuje dostępu bazodanowego
(czyli przez np. ODBC)?
Nie oferuje - jego strata - nie będziemy go lubić.
Ale MUSI OFEROWAĆ EKSPORTY, znaczy się - pardon! - "interfejs
excelowy" ;).
(Brzuch mnie boli, jak piszę takie głupoty...)
Więc my, analitycy i tak dostaniemy to, co chcemy.
W tym przypadku, Oracle 32-bitowy nie chce się porozumieć z
Windowsem 64-bitowym. Ale czy to dlatego, że nie może, czy
dlatego, że nie chce - dla nas to bez znaczenia. Umiemy.
Życzę powodzenia w omijaniu raf SAP-a, Oracle Financials-a i setek
innych, "wspaniałych", "nowoczesnych" do bólu systemów, zarówno
ERPów, jak i biajów (i innych, oczywiście, też)!
Film:
http://afin.net/webcasts/HowTo_AccessDataFromClosedDatabase.swf
wtorek, 28 sierpnia 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz